KANN - ELIXIR NAILS & HANDS - ELIKSIR MALINOWY DO PIELĘGNACJI DŁONI I PAZNOKCI
To produkt niezwykły. Miałam mnóstwo olejków i maseł do dłoni, jednak żadne z nich nie dawało takich efektów w tak krótkim czasie. Jak to możliwe? O tym dowiecie się w dalszej części tego wpisu.
KANN - ELIXIR NAILS & HANDS - ELIKSIR MALINOWY DO PIELĘGNACJI DŁONI I PAZNOKCI
W kwestii pielęgnacji dłoni ciężko mnie zaskoczyć. Rzadko który produkt daje efekt "wow".
Eliksirowi z Kann udało się najpierw wzbudzić moje zainteresowanie, które momentalnie przerodziło się w miłość.
O ile skóra moich dłoni nie jest problematyczna, o tyle paznokcie już tak. Od zawsze miały one tendencję do rozdwajania się i łamania. Zapewne przysłużyły się temu problemy z tarczycą - mimo, że teraz jest ona uregulowana to kiedyś tak nie było i od tego momentu moje brwi, rzęsy i właśnie paznokcie są słabsze, niż u innych. Z tego względu muszę o nie bardziej dbać, żeby były w dobrej kondycji.
Ciąża to był jedyny czas, kiedy moje paznokcie były w świetnej formie. Poza tym okresem, jak już wspomniałam wyżej, są łamliwe, rozdwajające się. Dodatkowo, jeszcze przed ciążą, zdarzyła mi się "przygoda" z onycholizą po hybrydach. Właśnie dlatego teraz tak ważny jest dla mnie aspekt pielęgnacji i szukam produktów, które sprawią, że dłonie będą wyglądały fajnie nawet bez skomplikowanego manicure. Jako mama raczkującego dziecka - szczerze - nie mam czasu na długie zabiegi, więc szybkie i skuteczne rozwiązania są dla mnie wybawieniem!
Formuła kosmetyku jest niezwykle interesująca. To bioestrowy eliksir olejowy, który zapewnia wysoką przyswajalność kwasów omega 3-6-9. Zdecydowanie przyspiesza wchłanianie preparatu i zapewnia dłuższe jego działanie. Naprawdę czuć różnicę we wchłanianiu się produktu - mimo, że jest to forma olejowa, nie zostaje na skórze taki tłusty i nieprzyjemny film! Nie mogę też nie wspomnieć o przecudnym zapachu malin, który urzekł mnie od pierwszego użycia! A opakowanie zrobione z ciemnego szkła z pipetką chroni produkt oraz pozwala na dokładną aplikację.
Poniżej pełny skład:
Ethyl Olivate, Ethyl Wheat Germate, Ethyl Almondate, Ethyl Jojobate, Ethyl Arganate, Ethyl Ricinoleate, Rubus Idaeus Seed Oil, Parfum, Tocopherol, Retinyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Arachis Hypogaea Oil, Benzyl Alcohol
Fantastyczne jest to, że Kann ma w ofercie próbki tego eliksiru, więc niedużym kosztem możecie go przetestować przed zakupem pełnowymiarowego opakowania - ale i tak jestem pewna, że skradnie Wasze serca!
Cieszę się, że Michał TwojeŹródłoUrody zaraził mnie tym produktem, bo bardzo doceniam i lubię marki, które tworzą coś z pasją i mają świetne pomysłu, które są w stanie rozwiązać pielęgnacyjne problemy.
Zaciekawiłaś mnie, pierwszy raz widzę, ale jak tak czytam, to mam wrażenie, że mógłby być odpowiedzią na moje aktualne problemy w tej kwestii :)
OdpowiedzUsuńTego elixiru nie miałam.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ;) Dzięki za wpis.
OdpowiedzUsuńCo mi pomaga:
OdpowiedzUsuńCetaphil - nawilża, a nie zapycha. Krem z filtrem bandi do cery tłustej, nie pamiętam dokładnie jak ta seria się nazywa. Żel aloesowy ten w butelce w kształcie liścia aloesu, to chyba holika. Do demakijażu płyn micelarny 3 herbaty z yves rocher. Peeling enzymatyczny lirene. Na pryszcze plasterki z isany.
https://loremvit.pl/herbata-na-wlosy-skore-paznokcie/
Na tej stronie można też poczytać o ziołach, które mogą wspomóc stan skóry, włosów i paznokci.