to niezwykle ciekawa propozycja świata zapachów. Dlaczego? Tego dowiecie się w dalszej części tego wpisu.
PERFUMY W OLEJKU - YASMEEN FARID OD ZAPACH ORIENTU
To mieszanka akordów kwiatowych, paczuli, nuty skórzanej i drzewnej (oud). Niech Was nie zmyli ta mała buteleczka (20 ml)! Te perfumy są naprawdę wydajne! Odmierzamy je za pomocą pipety, co zdecydowanie ułatwia aplikację.
Nuty zapachowe prezentują się następująco:
głowy: róża, oud
serca: hibiskus, paczula
podstawy: skóra, oud
Początkowo, po aplikacji na skórze, wyczuwalne są kwiaty, lekka słodycz i świeżość, potem budzi się ta ciemniejsza strona i nuty skóry, paczuli i oud wiodą prym. Zapach rozwija się bardzo ciekawie. Jest niebanalny, głęboki. Przeznaczony zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn.
Przy mocy perfum w olejku wszelkie propozycje alkoholowe, które miałam, się chowają! To niesamowicie wydajna forma - wystarczy kropelka, żeby poczuć jego moc! Trzymam je w szufladzie (nigdy nie wystawiam zapachów na działanie promieni słonecznych), odrobina wylała się poza buteleczkę i pachnie mi cały pokój!
Bardzo mnie ciekawą perfumy w takiej formie, choć akurat ten zapach, to raczej nie mój klimat. No chyba, że nie byłoby tej ciemniejszej strony :)
OdpowiedzUsuńCiekawa formuła:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie na perfumy - jeszcze się z takim nie spotkała, chyba będę musiał jakieś kupić i przetestować na sobie ;-)
OdpowiedzUsuńSą bardzo intensywne. Utrzymują się cały dzień. Chociaż muszę przyznaż, że są ciężko dostępne.
OdpowiedzUsuńtrzeba będzie zobaczyc
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie :)
youtube.com/@veronicalucyart