Fenty Beauty Pro Filt'r Instant Retouch Setting Powder to puder sypki zmniejszający widoczność porów ( 8 odcieni, 28 gr, 139 zł). Dostaniecie go w Sephorze online lub stacjonarnie. Ja posiadam wersję butter. Jest to najpopularniejszy kolor, kolejne są już ciemniejsze, a wersja najjaśniejsza (lavender) posiada fioletowe tony, co nie każdemu będzie odpowiadać.
Opakowanie puderu Fenty beauty loose powder jest naprawdę piękne, a rozwiązanie w postaci dodatkowego sitka blokującego niekontrolowane wysypywanie się pudru jest świetne.
Puder opisywany jest jako delikatny i jedwabisty. W dotyku taki jest, ale jego właściwości są zgoła inne. Według mnie jest produktem o właściwościach matujących i wygładzających, ale... nie z każdym podkładem w przypadku mojej tłustej skóry się zgrywa (np. nie trzymał tak dobrze podkładów Nars all day luminous, Too Faced peach perfect czy Huda Beauty faux filter).
A już największym zaskoczeniem jest fakt, że ten puder najlepiej współpracuje z podkładem mineralnym Annabelle Minerals (szczególnie nałożony metodą bakingu)! Sprawia, że makijaż jest znacznie trwalszy, a skóra jest wygładzona.
Nie polecałabym natomiast tego produktu aplikować pod oczy, niezależnie od tego, jaki rodzaj skóry posiadacie. Moim zdaniem zbyt mocno przesusza te okolice, przez co może podkreślać załamania skóry i dawać efekt "starszej" skóry.
Myślę, że może sprawdzić się osobom z cerą mieszaną w kierunku tłustej, ale jeśli lubicie efekt matowej, wygładzonej skóry (bez satyny ani rozświetlającego efektu). Jeśli Wasza skóra jest mega tłusta to możecie wykorzystać metodę bakingu i zaaplikować go gąbką. Natomiast, jeśli Wasza skóra ma tendencje do przesuszeń, polecam omiatanie skóry niewielką ilością produktu za pomocą puchatego pędzla.
A Wy, testowaliście już ten puder? Jakie są Wasze opinie o produktach Fenty?
Nie miałam nic z Fenty, ale widzę, że przy mojej cerze ten puder mógłby się dobrze sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic od Fenty.
OdpowiedzUsuńJa również
OdpowiedzUsuń