Konopie niepotrzebnie zyskało złą sławę. Wielu osobom ten składnik kojarzy się jednoznacznie. Tymczasem konopia siewna to fantastyczna roślina, której właściwości są niezwykle korzystne dla nas.
Jakiś czas temu wspominałam Wam już o fantastycznych właściwościach oleju konopnego, ale chciałabym jeszcze raz je podkreślić. Olej ten jest źródłem NNKT, czyli niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Odpowiadają one za mocne nawilżanie, odbudowują barierę lipidową skóry oraz wspomagają gojenie ran. Olej konopny to składnik, który pokocha szczególnie skóra sucha, dojrzała, trądzikowa, wrażliwa, a nawet atopowa.
Efektima wprowadziła do oferty serię kremów do twarzy z olejem konopnym. Do wyboru są 4 kremy, natomiast ja wybrałam wersję do skóry mieszanej i tłustej. Krem ten oprócz wspomnianego oleju, zawiera masło shea i wyciąg z huby. Opakowanie jest estetyczne - szklany słoik i minimalistyczna szata graficzna.
Krem ma delikatny, ale charakterystyczny zapach, który utrzymuje się stosunkowo długo. Jego konsystencja jest lekka, ale zostawia na skórze bardzo delikatny film. Odpowiada on za utrzymywanie nawilżenia w ciągu dnia. Dobrze sprawdza się pod makijażem. Używałam go głównie na dzień, gdyż z racji wieku zaczęłam sięgać po mocniejsze preparaty na noc.
Właściwości tego kremu docenią osoby z cerą mieszaną, tłustą, ale też trądzikową. Uspokaja on cerę, nie powoduje wysypu niedoskonałości i lekko reguluje przetłuszczanie. Ciekawa jestem czy znacie ten krem? A może testowaliście jakąś inną jego wersję? Piszcie w komentarzach :)
Autor:
orchideamagiapiekna
w dniu
niedziela, listopada 18, 2018
Wiele dobrego słyszałam o tej serii Efektimy, ale nie miałam jeszcze okazji jej wypróbować :) W ogóle jakoś z tą marką mi nie po drodze, do tj pory bowiem stosowałam tylko ich maseczki.
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa tego kremu :) ciekawe czy sprawdziłby się u mnie, ponieważ z kremami ewidentnie się nie lubię. Nawet z tymi przeznaczonymi typowo do cery trądzikowej - dwa miesiące i pojawia się niesamowity wysyp który znika zaraz po odstawieniu kremu. Dlatego jestem wierna olejom, to dzięki nim trzymam moją skórę w ryzach :)
OdpowiedzUsuńTo krem wprost do mojej cery :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGreat post and photos, love it!
OdpowiedzUsuńHope you can leave a comment on my post --> http://howaboutjourney.blogspot.com/2018/09/vienna-graz-prague-austria-czech.html#comment-form
Świetna recenzja. Ciekawy krem.
OdpowiedzUsuń