Powyżej widzicie makijaż oka, który wykonałam wyłącznie cieniami mineralnymi marki Annabelle Minerals - włącznie z kreską, która została stworzona z połączenia cienia cinnamon i płynu duraline (możecie do tego użyć także zwykłej wody). Pantone ogłosiło już kolor roku 2018 - to fiolet. Jak widzicie, makijaż idealnie wpisuje się w obecne trendy.
Wcześniej byłam już szczęśliwą posiadaczką dwóch kolorów cieni - vanilla i chocolate. Nowe kolory, które dołączyły do mojej kolekcji to cinnamon i lavender.
Tak prezentują się swatche tych cieni na dłoni - pigmentacja jest świetna, nieprawdaż? ;)
W kolejności od lewej widzicie kolory:
- chocolate - ciemny, czekoladowy brąz z delikatnymi złotymi drobinkami
- lavender - zgaszony, lawendowy odcień fioletu
- cinnamon - nazwa idealnie odzwierciedla jego kolor - ciepły, rudy odcień brązu
- vanilla - matowy, neutralny beż, idealna baza do każdego rodzaju makijażu
Cienie, tak jak już wspomniałam, mają świetną pigmentację, a rozcieranie ich na powiece jest przyjemnością. Mogę je polecić zarówno osobom zaawansowanym, jak i laikom makijażowym. Szczególnie zachwycił mnie cień cinnamon. Uwielbiam ciepłe brązy, w których czuję się najlepiej. Cienie lavender i cinnamon polecam Wam jako cienie główne do tworzenia delikatniejszych, jednokolorowych wersji smoky eyes, które możecie spokojnie nosić na codzień.
Czuję, że na tych kolorach moja przygoda z cieniami marki Annabelle Minerals się nie skończy. Moje wrażliwe oczy je pokochały. Sprawdzają się również w mojej pracy, do malowania klientek. Jeśli jesteśmy w stanie połączyć w jednym produkcie świetną pigmentację z łatwością pracy i genialnym składem to czego chcieć więcej? Ja jestem na TAK!
Dajcie znać w komentarzach czy już mieliście styczność z cieniami mineralnymi - jestem tego bardzo ciekawa ;)
mialam dwa ale tak naprawde rzadko maluje oczy cieniami wiec oddalam
OdpowiedzUsuńO a które kolory? ;)
UsuńPiękny makijaż, kolory bardzo w moim typie. Lubie minerały, ale na twrz, na oczy wole prasowane cienie :*
OdpowiedzUsuńTeż bardzo dobrze czuję się w takich kolorach :) Cienie są super ;)
UsuńW sumie o cieniach mineralnych, co raz więcej się słyszy, ale to prawda, że wiele osób boi się po nie sięgać. Tak naprawdę nie wiem czemu :)
OdpowiedzUsuńPiękny zrobiłaś ten makijaż oka. Jestem pod wielkim wrażeniem. Zrobić kreskę z cieni to też nie lada wyzwanie :)
A czytałam, że fiolet wygrał i bardzo się cieszę :)
Przepiękna jest ta pigmentacja!
A jak jest z ceną? :) Bo same produkty zachwyciły mnie!
Cienie są świetne :) Moje wrażliwe oczy bardzo je polubiły :)
UsuńJeden cień kosztuje około 30 zł ;)
Stworzyłaś przepiękny makijaż! Mam kilka cieni Annabelle, ale przyznam, że ostatnio kompletnie o nich zapominałam. Muszę je wyciągnąć i na nowo się nimi pobawić :)
OdpowiedzUsuńWarto je wygrzebać, bo są super :)
UsuńVanilla to piękny odcień bazowy :)
OdpowiedzUsuńJest świetny ;)
UsuńDobrze kryje, więc idealnie ukrywa przebarwienia wokół oczu ;)
Kolory robią wrażenie, szczególnie ten fiolet. Ja jeszcze nie miałam do czynienia z tymi cieniami i żałuję, bo wyglądają prześwietnie :)
OdpowiedzUsuńSą świetne - nie podrażniają oczu i dobrze się nimi pracuje ;)
UsuńPięknie się prezentują cienie, jednak ja wole prasowaną formę. :D
OdpowiedzUsuńSypka forma tylko z pozoru wydaje się ciężka w obsłudze ;)
UsuńPiękny makijaż, podobają mi się te cienie :)
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
UsuńCudny makijaż! Ten jasny cień skradł moje serce! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są świetne, ale mój nr 1 to cinnamon :)
UsuńBardzo ładny makijaż, sama mam jeden cień tej firmy i jestem bardzo zadowolona. Chwale sobie również ich cienie do makijażu oczu. :)
OdpowiedzUsuńSą świetne - nie podrażniają i dobrze się nimi pracuje :)
UsuńMam odcień 'vanilla". Jest bardzo uniwersalny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten cień :)
Usuńcudowny makijaż!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMam ten podkład, ale matujący właśnie. Następnym razem chyba kupię kryjący :)
OdpowiedzUsuń