Przychodzę dziś do Was z gorącym tematem, a mianowicie - jakie produkty do malowania ust warto kupić na promocji 49% w Rossmannie?
Oto moje ulubione produkty, które serdecznie Wam polecam :)
KONTURÓWKI
Od lewej:
-Max Factor colour elixir lip liner - konturówki matowo-satynowe, miękkie, świetnie nadaja się do wypełniania całych ust, idealne do poprawek w ciągu dnia, długotrwałe
01. red rush - intensywna czerwień, ciepła, idąca w stronę pomarańczu, bez niebieskich tonów
04. pink princess - ciemniejszy, stonowany róż, posiada maleńkie drobinki, które na ustach nie są widoczne
02. pink petal - niech Was nazwa nie zmyli - to jasny odcień z gamy nude, ale z dodatkiem różowych tonów
-Essence lipliner (nowa wersja, wolałam starą, ale ta też jest ok) - konturówki matowe, mocno napigmentowane, w nowej wersji są bardziej tępe i trudniejsze w aplikacji, długotrwałe, w porównaniu z konturówkami Max factor mogą bardziej przesuszać usta, polecałabym je do rysowania konturów bez wypełniania całych ust
11. in the nude - beżowy nude, z brązowymi tonami
07. cute pink - odcień różu wpadający w malinę, lekko zgaszony
Kolory w świetle dziennym:
Wibo nudelips - seria konturówek w odcieniach nude, matowo-satynowe, nie są mocno przesuszające, miękkie, bardzo łatwo się aplikują, modne kolory - pokochają je szczególnie osoby podążające za trendami
4. - ciepły odcień różu, z czerwonymi tonami, mieszanka różu i odcienia ceglastego
3. - ciepły odcień ceglasty wymieszany z brązem, lekko zgaszony, ciemniejszy niż 4
2. - ciepły odcień, średni brąz
Lovely perfect line - seria konturówek w różnych odcieniach, z różnym wykończeniem
3. - opakowanie sugeruje czerwień, ale wcale nie znajdziemy tu tego koloru; połączenie koralu z różem, bardzo ciekawy i specyficzny kolor, który jednocześnie zawiera w sobie odcienie ciepłe i zimne
2. - najbardziej metaliczne wykończenie, intensywny róż połączony z ciepłym fioletem
1. - nude z różowymi podtonami, lekko zgaszony, ciemniejszy niż 02 z Max factor
Kolory w świetle dziennym:
Od lewej:
-Bourjois rouge edition velvet - pomadki w płynie, matowe, długotrwałe, bardzo łatwo się aplikują, duży wybór kolorów, świetna cena
05. ole flamingo - opiszę go krótko (co najlepiej odda jego kolor) - żarówiasty róż
07. nude-ist - ciemny nude, z podtonami różowo-brązowymi, neutralny odcień, u różnych typów urody po aplikacji wypada bardziej ciepło lub chłodno
-Bourjois rouge edition souffle de velvet - pomadki w płynie, pół-transparentne, matowe ale bardzo komfortowe w noszeniu, sprawdzą się lepiej u osósb, których usta pierzchną po wersji edition velvet
04. ravie en rose - koral z nutką beżu, lekko zgaszony
-Bourjois rouge edition - pomadki w sztyfcie, wykończenie satynowo-matowe, bardzo łatwe w rozprowadzaniu, nie zastygają
09. orange pop - intensywny jasny koral
Kolory w świetle dziennym:
Mam nadzieję, że taki post pomoże Wam odnaleźć Wasze perełki w gąszczu produktów pojawiających się na promocjach w Rossmannie :)
Autor:
orchideamagiapiekna
w dniu
niedziela, października 02, 2016
Oooo ja się "czaję" na Bourjois rouge edition velvet, ale niestety za każdym razem nie ma kolorów, które by mnie interesowały :/
OdpowiedzUsuńPiekne kolorki, jednak na razie odpuszczam sobie zakupy :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij w linki TUTAJ, dzięki :*
bardzo mi sie podoba ! rewelacja !
OdpowiedzUsuńdobrze pomyślane :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie tu podoba ciekawe informacje !
OdpowiedzUsuń