Instagram Photos

MOJE ULUBIONE PEDZLE DO MAKIJAZU

Dziś post z moimi ulubionymi pędzlami do makijażu - i oto spełniam obietnicę :)





































Pędzle, aby łatwiej było czytać, pogrupowałam według kategorii:


- Hakuro H76 -  wykonany został z tlenionego włosia kozy, forma malutkiej kulki/jajeczka. Służy do podkreślenia dolnej powieki i aplikacji cieni w załamaniu lub wewnętrznym kąciku. Fajnie też się sprawdzi do nakładania cieni na powiece dolnej. Jest bardzo malutki i precyzyjny, niezbędny, gdy zależy nam na bardzo dokładnej pracy.
- Hakuro H80 - wykonany został z włosia kozy, forma kulki/jajeczka. Służy do aplikacji cieni w załamaniu lub wewnętrznym kąciku oraz do precyzyjnego rozcierania cieni. Jest większy od H76, ale też można nim pracować z precyzją.
- Hakuro H74 - wykonany został z tlenionego włosia kozy, forma kulki/jajeczka. To typowy pędzel do blendowania, czyli rozcierania cieni. Jest znacznie większy od H76 i H80.
- Inglot 9S - wykonany został z włosia sobola, forma języczkowa. To podstawowy pędzel do nakładania cieni na powiekę górną lub dolną.
- Mario Luigi - wybaczcie, ale nie mam pojęcia jaką nazwę nosi ten pędzelek, gdyż kupowałam go w jednym z pierwszych zestawów pędzli, jakie miałam. Część pędzli z tego zestawu jest do bani, ale generalnie te do oczu/ust są całkiem ok, a ten do eyelinera jest świetny. Bardzo precyzyjny, łatwo maluje się nim kreski. Jest lepszy od pędzli do eyelinera z Inglota, ale jeśli miałabym postawić na coś łatwiej dostępnego, to polecam Wam pędzel 30 T - wykonany z syntetycznego taklonu - z Inglota.
- Inglot 17 TL - wykonany został z mieszanki syntetycznego taklonu i włosia wołu, forma skośna. Przeznaczony do cieni do powiek, wosku do brwi, ale sprawdzi się również jako pędzelek do eyelinera (aczkolwiek do eyelinerów w żelu polecam jego syntetycznego brata).





















- Sephora 45 - wykonany został z mieszanki syntetycznego włosia, forma zbita-kabuki. Przeznaczony do nakładania podkładu mineralnego, ale genialnie sprawdza się też do nakładania podkładu płynnego i bronzera. To był mój pierwszy tego typu pędzel i mimo, że mam już kilka lat, to nie zmienił swoich właściwości. Jest świetny. Niestety przeszukałam stronę sephory i nie znalazłam go. Mam nadzieję, że nie został wycofany :/ Może Wy wiecie coś na ten temat?

- Hakuro H54 - wykonany został z mieszanki syntetycznego włosia tricolorowego z dominującym kolorem kremowym, forma zbita-kabuki. Przeznaczony do nakładania podkładu mineralnego, płynnego, kremowego, sprawdzi się też do nakładania różu czy bronzera.
Dwa powyższe pędzle, przed użyciem, warto delikatnie zwilżyć lub wcześniej użyć ich do nałożenia bazy pod makijaż - dzięki temu trikowi pędzle nie wchłoną dużo podkładu.
- Real Techniques Foundation brush - wykonany z dwuwarstwowego syntetycznego włosia typu taklon, forma języczkowa. Przeznaczony do nakładania podkładu, ale sprawdzi się też do nakładania korektora nawet w sposób punktowy. Przyznam, że na początku pędzel ten nie zrobił na mnie wrażenia, ale po jakimś czasie odkryłam, w jaki sposób go używać. Najlepiej trzymać go prostopadle do twarzy i rozprowadzać podkład według wymyślonych poziomych linii. W ten sposób nie zrobi nam smug i bardzo fajnie rozprowadzi podkład.






















- Hakuro H15 - wykonany został z mieszanki syntetycznego włosia dwukolorowego (w kolorze brunatno - popielatym), forma większego jajeczka. Przeznaczony jest do konturowania twarzy. W tej roli spisuje się idealnie - nie jest ani za duży ani zbyt mały, dzięki temu można precyzyjnie nałożyć produkt bez obaw o powstawanie plam.

- Hakuro H22 - wykonany został z mieszanki syntetycznego włosia dwukolorowego (w kolorze brunatno - popielatym), forma mniejszego jajeczka. Przeznaczony jest do aplikacji korektora, pudru w okolicach oczu, a także do nakładania rozświetlacza na szczyty kości policzkowych. Jest precyzyjny, więc w tych mniejszych okolicach spisuje się świetnie.
- Hakuro H13 - wykonany został z włosia kozy, forma większego jajeczka. Przeznaczony do precyzyjnego nakładania pudru i rozprowadzania bronzera, różu, rozświetlacza, a także do konturowania twarzy. Fajny, uniwersalny pędzel.
- Zoeva 142/concealer buffer - wykonany został z syntetycznego włosia taklon, forma małego zbitego kabuki. Przeznaczony do nakładania korektora oraz rozświetlacza w okolicach oczu. Bardzo precyzyjny, a dzięki zbitej formie idealnie rozprowadza produkt. Jest to tak dobry pędzel, że na pewno skuszę się na kolejne akcesoria tej marki.

Jakiś czas temu, dostałam od męża świetny prezent - stojak do suszenia pędzli. Jeśli jeszcze nie widzieliście tego postu to zapraszam - Klik.

To by było na tyle, ale jeśli macie jakieś pytania - piszcie - chętnie odpowiem ;)



Komentarze

  1. Hakuro znam i lubię, a Zoevę muszę poznać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie z Zoevy mam tylko jeden pędzel, ale jeśli ktoś ma trochę więcej kasy, niż na Hakuro, to czuję, że warto je sprawdzić :)

      Usuń
  2. Mam h22 i lubię nakładać nim rozświetlacz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. A warto się nimi zainteresować. Są niewiele droższe, niż te dostępne np. w Rossmannie, a ich jakość jest świetna :) Tym bardziej zwracam uwagę na ten aspekt, bo pracuję nimi przy klientkach :)

      Usuń
  4. Coś mi się wydaje, że Sephorę 45 widziałam w sklepie z dwa dni temu... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff jeśli to był ten pędzel, to dobrze :D jest nadzieja :P

      Usuń
  5. Fajne to pierwsze zdjęcie z pędzlami! :)
    Ja z tych mam Hakuro H74, ale jakoś za duży mi się wydaje, nie umiem nim rozcierać ;p
    H54 to mój ulubieniec do podkładu, nie zwilżam go, ale też mi nie wchłania produktu
    i jeszcze bardzo lubię H24 do różu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, a tak na wariata robiłam ;)
      Jest większy od tamtych, to fakt i osobom bez wprawionej ręki lub osobom przyzwyczajonym do mniejszych pędzli, może sprawiać problem. Spróbuj go może użyć jako pędzla do nakładania bazowego brązowo-cielistego cienia w okolice załamania powieki. Powinien się do tego sprawdzić, bo dzięki niemu uzyskasz fajne przejście kolorów ;)
      Bardzo cenię sobie pędzle tej marki :)

      Usuń
  6. piękna kolekcja, w mojej są spore braki, dopiero skłaniam się ku markowym pędzlom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto wydać troszkę więcej i mieć pędzel, który będzie świetnej jakości - naprawdę pomagają w uzyskaniu lepszych efektów. I makijaż dłużej się utrzymuje ;)

      Usuń
  7. Mam kilka pędzli, ale i tak niektóre nawet nie wiem do czego służą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wychodze z założenia,ze nie zawsze warto zwracać uwage na zalecenia producenra, bo wiele razy uzywalam pedzle do czegoś innego, niz w opisie ;)

      Usuń
  8. Nie miałam żadnego z tych pędzli :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przydałaby mi się taka precyzyjna kuleczka jak te hakuraskowe ale raczej postawię na propozycję Zoevy:) polecasz jakiś model?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mialam, ale bardzo spodobały mi sie 230 i 231 - takie wlasnie maluchy :)

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. To czesc pedzli, jaka mam. Tu uwzględnilam te ulubione :) aczkolwiek jest jeszcze pare na mojej liscie must have ;)

      Usuń
  11. Swietne pedzle! Spora kolekcja: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki, ale to nie wszystkie, jakie posiadam. Wiadomo wiele jeszcze bym chciala :P

      Usuń
  12. Cały czas czaje się na Hakuro h54 :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna kolekcja :) Ja muszę się w końcu skusić na jakiś pędzel Hakuro :)

    OdpowiedzUsuń
  14. łał! sporo ich masz:) ja daję radę z dwoma ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko te ulubione, ale mam ich wiecej z racji bycis makijazystka ;)

      Usuń
  15. Wcale się nie dziwię tak niezłej kolekcji u takiej profesjonalistki:) Kochana, PODZIWIAM Cię, za twoje przepiękne makijaże:)
    Cudownego tygodnia kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie sie jeszcze tyle innych marzy hehe
      Dziekuje bardzo :* i nawzajem :)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. To tylko moje ulubione, jest wiecej. Ale musze miec czym malowac piekne kobietki ;)

      Usuń
  17. świetna kolekcja ;) muszę koniecznie kupić zestaw pędzli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pedzle bardzo pomagaja w tym, aby makijaz byl ladnie roztarty i dluzej sie trzymał :)

      Usuń
  18. Ja muszę uzupełnić swoją kolekcję pędzli do oczu. Nie mam zbyt wiele, paru mi brakuje. Kusi mnie Hakuro :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sa naprawde swietne :) Zadna z pan, ktore malowalam, nie narzekala na klucie pedzli. Sa miekkie, trwale i w dobrej cenie - kombo! :)

      Usuń
  19. ja mam pędzelki z bazarku lub z biedronki;p hakuro mi sie marzą ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile sie nie myle, to w biedro były male zestawy eco tools, ktore wcale nie sa zle! :)

      Usuń
  20. Czaję się na pędzle z Hakuro już dłuższy czas. Twoja kolekcja jest niesamowita! <3

    OdpowiedzUsuń
  21. ja dopiero zaczynam moją przygodę z pędzlami od pędzla do brwi Hakuro ;) Masz świetną kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli sobie rozbudujesz ja ;) ja tez od czegos zaczynalam :)

      Usuń
  22. Sporo masz tych pedzli ;) u mnie tylko 2 są w całkowitym używaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z racji, że maluję ludzi, to muszę trochę tego mieć :P

      Usuń
  23. Piękny zbiór, ja własnie planuję zakupić H76, bo nie mam odpowiedniego pędzla by ładnie nakładał cienie na dolną powiekę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Taki zestaw to ja bym chciała- może kiedyś się dorobię;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że się dorobisz. Ja też ciułałam po jednym :P

      Usuń
  25. Pędzle Hakuro bardzo lubię i mam ich niemałą kolekcję, również trzy pędzelki do makijażu oczu, które pokazałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są świetne, a dzięki dobrej cenie łatwiej uzbierać kolekcje ;)

      Usuń
  26. ja musze zainwestowac w caly zestaw pedzli bo nawet jednego nie mam i dosc ciezko jest przy makijazu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto. Takie na pierwszy rzut to do podkładu, różu/bronzera i blendowania ;)

      Usuń
  27. Spora kolekcja,ale przy Twoich zdolnościach to jednym słowem niezbędnik:-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Sporo masz pędzli. Ja posiadam ok 4 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już parę masz :) z racji malowania pań musze mieć ich więcej ;)

      Usuń
  29. ja koniecznie muszę zamówić pędzel do bronzera i do rozświetlacza - czuję jak bardzo mi tego brakuje w makijażu!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Och, ale rewelacyjny zestaw! zazdroszczę :))

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie ostatnio niezastąpiony jest duży zestaw Zoeva :) Poza tym uzupełnienie do oczu z Hakuro i kilka świetnych noname z Chin ;) a do twarzy RT :) Uwielbiam pędzle!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie czaje się na kolejne Zoevy, ale to powolutku, bo kaski brak ;)

      Usuń
  32. Wapniała kolekcja, ja mam aż 3 ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Ależ imponująca kolekcja! Do mnie leci Hakuro H76, mam nadzieję, że się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  34. ja nie mam zbyt dużo pędzli ale hmm w sumie to mam jeden ulubiony ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest tego trochę więcej, ale z racji bycia makijazystka to musze ich trochę mieć ;)

      Usuń
  35. Ale masz zestaw pędzli, super
    Ja niestety mam kilka i już niedługo muszę koniecznie to zmienić i zaopatrzyć się w jakieś fajne pędzle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hakerów polecam! Cena ok i jakość naprawdę przekonuje. Oczywiście trzeba też o nie zadbać, a będą służyć latami ;)

      Usuń
  36. Kilka z tych pędzli planuję kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Sporo tych pędzelków, ja też muszę się się zaopatrzeć. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie przyda się do podkładu, różu/bronzera i rozciągania cieni :)

      Usuń
  38. Sporo tych pędzelków, ja też muszę się się zaopatrzeć. :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wow, niezła kolekcja :) Pędzle Zoevy za mną chodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ile ich masz, cudowne! Mi marzy się Zoeva, ale na razie czekam na pędzle z Hakuro. Może kiedyś. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. u mnie też Hakuro najwięcej, a Zoeva mi się marzy! ale widzę, że nie tylko mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  42. A znasz pędzle Kavai? Ja ich używam i bardzo sobie chwalę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że chyba gdzieś widziałam tę nazwę, ale nie interesowalam się. Poszukam sobie informacji na ich temat :)

      Usuń
  43. Za pędzlami z Inglota nie przepadam, ale na Zoevę i Hakuro z chęcią bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

back to top