Hej wszystkim :)
Dzisiejszy post to krótka prezentacja mojego nowego kufra kosmetycznego. Poprzedni, z racji swoich rozmiarów, zdecydowanie przestał spełniać swoją rolę. Nawet połowa z kosmetyków i akcesoriów, jakie posiadam, nie była w stanie się do niego zmieścić. Z tego względu, korzystając z okazji zbliżających się moich urodzin, w ramach prezentu otrzymałam właśnie nowy kufer.
owego kufra szukałam na allegro i zastanawiałam się, którą wersję wybrać - mniejszą czy większą. Padło jednak na mniejszą. Gdybym miała dopakować do niego jeszcze więcej klamotów, raczej zbyt trudno byłoby mi się z nim poruszać. W końcu wybór padł na taki oto kufer:
Przeszukując allegro, znalazłam różne rodzaje kufrów, a także sporo kolorów do wyboru. Mimo to, postawiłam na ponadczasowe połączenie czerni i srebra.
Kufer zamykany jest na dwa zatrzaski, które jednocześnie są zamkami, do których mamy specjalny, mały kluczyk. Dzięki temu nie trzeba obawiać się niezapowiedzianego otwarcia się klap.
Po otwarciu, kufer posiada 4 małe rozsuwane na boki półeczki na mniejsze przedmioty, a pod nimi jest duża komora, w której bez problemu zmieścimy większych rozmiarów kosmetyki.
W małych przegródkach po lewej stronie trzymam korektory, bazy pod cienie i konturówki do ust. Niżej swoje miejsce mają tusze do rzęs, kredki do brwi, kredki do oczu, eyelinery i temperówka.
W małych przegródkach po prawej stronie trzymam cienie, pyłki, kredki do oczu, klej do rzęs, pęsetę. Niżej jest mieszanina balsamów do ust, błyszczyków i szminek (nie są to wszystkie kosmetyki do ust, jakie posiadam) oraz utrwalacz do pomadek.
W głównej komorze swoje miejsce mają podkłady, pudry, pudry brązujące, róże, rozświetlacze, paletki z cieniami do oczu oraz akcesoria do makijażu, np. gąbeczki, patyczki, puszki.
Podsumowując, zdecydowanie mogę polecić ten kufer osobom, które potrzebują zmieścić sporo kosmetyków w jak najmniejszym transporterze. To dobre rozwiązanie dla wizażystów. Idealnie sprawdzi się też w warunkach domowych - pomieści spory ładunek, ładnie wygląda, a dodatkowo będzie łatwy do przenoszenia w inne miejsce.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kuferek :) Ja zastanawiam się na drewnianym ale ten też bardzo fajny lubię jak jest dużo przegródek .
OdpowiedzUsuńWitam, chciałabym właśnie zakupić taki kuferek, jednak do celów paznokciowych. I mam pytanie po otwarciu kuferka jaką wielkość ma ten otwór do tego dołu? Zastanawiam się czy wejdzie mi tam lampa UV. ;) Będę wdzięczna za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
Obawiam się, że może być zbyt płytki.
UsuńJa ten kufer zamieniłam na Zucę i już do zwykłych kuferków - jak ten - nie wrócę nigdy :)